Postaramy się w skrócie udzielić odpowiedzi na te pytania.
Po pierwsze, trochę teorii, w Polsce prawo zabrania podpisywania umowy zlecenia w miejsce umowy o pracę.
W praktyce jednak wielu pracodawców proponuje zatrudnianym podpisanie umowy zlecenia w miejsce umowy o pracę jako rozwiązanie korzystniejsze dla nich.
Na podstawie umowy o pracę, masz wszelkie prawa gwarantowane przepisami prawa pracy:
- prawo do płatnego urlopu,
- płatne chorobowe,
- opłacone podatki i tak dalej.
Podpisanie umowy nakłada więc na pracodawcę więcej obowiązków, dzięki czemu pracownik jest lepiej chroniony.
W przypadku znalezienia umowy zlecenia, nie będziesz miał prawa do płatnego urlopu, ani zwolnienia lekarskiego.
Jednak w przypadku, gdy strony podpisały umowę zlecenie w miejsce umowy o pracę, można wystąpić do sądu z powództwem o ustalenie stosunku pracy. Wówczas Sąd bada, czy charakter pracy rzeczywiście wskazuje na to, że pracownik powinien podpisać umowę o pracę, a nie umowę zlecenie.
Zgodnie z orzecznictwem o stosunku pracy możemy mówić, gdy:
- pracownik ma wyznaczony jasny harmonogram wykonywania pracy i został o tym poinformowany przez pracodawcę, to jest pracuje z góry wyznaczonych godzinach,
- pracownik ma wyznaczone konkretne miejsce wykonywania pracy;
- pracownik wykonuje pracę pod nadzorem pracodawcy i na jego ryzyko.
Jeśli pracujesz na podstawie umowy zlecenia, a spełniasz wszystkie powyższe kryteria, to oznacza to, że masz prawo domagać się ustalenia stosunku pracy w Sądzie. W przypadku umowy zlecenia nie może być bowiem mowy o stosunku podporządkowania zleceniodawcy, ani pracy z góry określonych godzinach i miejscu.
W przypadku uznania przez Sąd powództwa o ustalenie stosunku pracy, można w dalszej kolejności domagać się świadczeń wynikających z roszczeń pracowniczych (przykładowo ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, czy wydania świadectwa pracy).